Pierwsza połowa była wyrównana, z walką na całym boisku i z wieloma sytuacjami z obu stron. Lepiej mecz zaczęli goście i bardzo szybko mogli objąć prowadzenie. W 7 min. po wymianie kilku podań przez lechitów, w polu karnym Jagiellonii znalazł się Gergo Lovrencsics, ale jego uderzenie zostało zablokowane. W kolejnych minutach Jakub Słowik bronił też strzały Aleksandra Tonewa i Rafała Murawskiego.
wszystko o motoryzacji regeneracja reflektorów, toyota avensis zabytki poznania części smart lampy samochodowe
Rafał Murawski prezentuje ostatnio kapitalną formę. Miejmy nadzieję, że pomoże to Lechowi Poznań w zdobyciu mistrzowskiego tytułu!
OdpowiedzUsuń